Autor Wiadomość
Pinka
PostWysłany: Pon 18:06, 26 Cze 2006    Temat postu: Trening..haha....obchodzenei sie z Lacastą

Wiec dzis zabralam rano Lacaste do maszyny stepujacą,oczywiscie nie moglam jej sama uprowadzis wiec na pomoc przylecieli stajenni,zaspiecie jej w uwiaz sprawialo trudnosci..do maszyny weszla nawet spokojnie ale gdy uruchomilam maszyne zaczela(chciala) uciec i omalo co nie staranowala calej maszyny wiec weszlam do srodka z uwiazem za soba i z workiem marchewek no i dawalam jej i prowadzxilam w kulko klepiac ja stale...potem wyszlam i bylo juz spokojnie najgorsze bylo jak po 10 minutasch maszynas miala zmienic strone a Lacasta nei wiedziala co mamj zrobic wiec stawala deba ale uspokojila sie po 20 minutasch byla juz cala mojra wzialeam ją na kolko do lazowania bez lazy ale nie wiedzila co jest grane i buntowala sie,zlamala ogrodzenie pogalopowala na padok na padoku stajenna lązowala Melekra wiec Lacata lazila za nim w kolko no i potem zapielam ja w laze i udalo sie!!Nauczyla sie lazowac od Melkera.Gorzej bylo z galopem bo uciekala no boki ale wsyzscy sie zlecieli jak zobaczyli jak pienie ona sie rusza.Wpuscilismy ją na hali w tunel zeby zobaczyc jakie wielkjie przeszkody skacze najwyzej skoczyla 140cm super!!Bedzie z niej super konik no i ta cudna teknika i ruch..oh... No i potem dostala 2 jabuszka i znow z trudnoscviami doszlismy(ona mnie dociagnela)Razz do stajni.Pierwsza lekcja wychowania zaliczona nie naj gorzej:P

Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin