Autor Wiadomość
Pinka
PostWysłany: Czw 11:08, 17 Maj 2007    Temat postu: Trening *Quatro

Dziś przyszłam rano do stajni aby poskakać *Quatro.Musiałam sie spieszyc bo do szkółki idę,wiec moja kochana siorka(Pinia)występowała mi go po jeździe a ja spadałam wprost do szkoły.
*Quatro chodził w karuzeli wiec musiałam go wyciągnąc z tamtądSmile Był caaały brudny,chyba sie wytarzał dlatego wykorzystałam Pinie do czyszczenia Miśka a ja poszłam po sprzet.Zaczełam zakładać ochraniacze,przody potem tyły,ogłowie,siodełko,ajć zapomniałam fartucha i musiałam sie cofnąc do paki po niego;/ Nio dopiełam i teraz napierśnik.Pinia wsiadła na stępa a ja zaczełam układać przeszkody. Ustawiłam 2 linie A,B okser z rowem z wodą,trippelball,mur,jokera ipiramide.
Pinia zsiadła a ja wsiadłam,dociągniełam popreg i zaczełam kłusować.Misiek szedł zwawo do przody wyciągając pieknie nózki,zadzik podstawiony,łepek na dole nio normalnie cacko! Pare zmian kierunku,pare przejsc, zdazyły sie brykniecia:D ale wkoncu Misiek jest młody.Chwilka stępa i...patrze na Pinie a ta buzia otwarta pytam sie jej:
-Mloda co jest?
-O kur*a! Ja nie poznaje Quatro! podmieniłas go czy co?
-Nie,dlaczego?-spytałam.
-YyY..zatkało mnie....on ma 4 lata tak? Ja pier*** on chodzi zajebiście! To bedzie z niego Chemion!-powedziała.
Uśmiechnełam sie i zaczełam galopować,leciutka ręka,dynamiczny galop ale woolny.Zmiana nogi przez lotną.Ok jest dobrze!
Nio to najazd z kłusa na stacjonatke gdzies tam 60cm. Chop! pff..to dlaneigo pikuś;P Zagalopowanie i najazd na sTacjonatka 100cm Hop! Super! poklepałam Miska i najechałam na mur, ups! Źle obliczyłam i było zablisko ale *Quatro mnie uratował i poooleciał wysoko wow..prawie bym nie usiedziałaRazz Przeprosiłam go:*
Potem skakałam parcourek:
-linia okser stacjonatka okser
-potem najazd na mur
-w lewo na okserka z wodą
-zaraz na 5 fule piramidka
-w lewo na linie i po ukosie duzym na trippleball
Misiek szedł super potem Pinka ustawila mi na jokerze tak z 120cm dla jaj ja myslalam ze nie skoczy a on pofrunoł poprostu! Chwila stępa Pinia ustawila trippelballa na 130cm i rozwartość 120cm o Misiek co?popatrzył parsnąl zagalopowałam,troche się bałam ale no cuz nie moge go teraz stawiac na innaczej,wiec jade...jade.3,2,1 HooOop! Kur*a jak on leciał! To jest mistrz! Poklepałam go przeszłam do stępa dałam cukerka.Zatrzymałam Misiu troche sie zmeczył ,wsadziłam Pinia na niego a ja spadałam do szkoły.Kocham Cie mój Misiaku:*

Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin